wtorek, 20 sierpnia 2013

Drift- bieszczadzka IV runda DMP Wujskie/Załuż

Dla niezorientowany drift, to nazwa sportu samochodowego, który zapożyczył ją od techniki jazdy, polegającej na wprowadzaniu pojazdu w kontrolowany poślizg. Na pewno jest to widowiskowe, może się podobać, ale jest też niebezpieczne. Jeśli ktoś lubi zapach palonej gumy i ryk silników, na pewno wie że w dniach 17-18 sierpnia 2013 odbywały się w Bieszczadach Driftingowe Mistrzostwa Polski, a dokładnie ich IV runda. Na serpentynach w Górach Słonnych ścigała się czołówka polskich drifterów. Dopisała pogoda i publiczność, choć nie wszyscy mogli z tych zawodów wrócić o własnych siłach. Podczas finałowego przejazdu samochód uderzył w barierę ochronną, która zraniła młodą kobietę. Jednak generalnie imprezę można zaliczyć do udanych. Amatorzy mocnych wrażeń, którzy przegapili  wydarzenie mają duże szanse nadrobić to w przyszłym roku. Być może drift znów zawita w Bieszczady.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz